Saga GothiC

Thesior

ThesiorTowarzystwo maga to dla nas zaszczyt ,a najemników?Ehh jakoś przeboleję.W końcu to twój dzień ;].Przybędę.

Wilk

Wmaszerował powoli do ratusza, był wychudzony i blady. Jego zbroja była podziurawiona przez długie walki z orkami. Przybył niczym zbłąkany pies do swego pana.
-Sir, wróciłem.
Wystękał klękając przed swym panem.

Thesior

ThesiorA gdzieś to się podziewał taki szmat czasu?Już zapomniałeś ,o przysiędze złożonej miastu ,mnie i królowi?Ale dobrze ,teraz mów gdzie byłeś ,co robiłeś , mów wszytko co mogłoby Ci teraz pomóc

Wilk

Spojrzał mu w oczy.
-Jestem paladynem Innosa i przede wszystkim jemu ślubowałem. Bronić niewinnych i tych którzy sami się bronić nie mogą. By walczyć z bestiami jego brata Beliara. To robiłem, orkowie przejęli podziemia miasta. Jako obrońca tego miejsca zabiłem ich. Zajęło mi to sporo czasu, ale cóż było warto. Sir, wiem że źle postąpiłem nie informując Cię, za to przepraszam.
Powiedział pełen pokory, wiedział iż źle uczynił. Bał się, ale nie Thesiora tylko Innosa, czy wybaczy mu tę niesubordynację.

Lee

Nagle wszedł potężnym krokiem Lee, ponieważ dowiedział się, że jego przyjaciel wrócił...

Lee:Hahhah...Wilk nie "pitol" głupot! Innos to Innos tamto...człowieku to ty się tam mordowałeś z orkami sam. Zamiast przyjść do mnie i poprosić jako przyjaciela żebym poszedł z tobą-a z chęcią bym to uczynił. Ech...bez Ciebie Ci twoi strażnicy z posterunku zaczęli żebrać u nas o mięso, a wszystko przez to, że ty sobie poszedłeś walczyć z orkami. Nie wiem co teraz myśleć.

Wilk

Spojrzał na Lee.
-Witaj przyjacielu.
Wystękał, trudno mu było mówić z powodu ran.
-Co się stało z posterunkiem??

Thesior

Nie chce mi się wierzyc ,że siedziałeś w jakichś podziemiach(na pewno nie pod miastem ,pod miatsemsa tylko kanały) i zabijałeś orków.Jak już twoim zadaniem w takiej sytuacji jest poinformowanie nas o zagrożeniu ,a nie walka w pojedynkę z orkami.I nie unoś się tak dumą ,bo postępuja w ten sposób wydaje się ,jak gdybyś robił to dla własnej sławy ,a nie w imię Innosa.Mówiłeś cos o obronie niewinnych?Szukaj ich w mieście ,na wyspie ,a nie w podziemiach.Dobrze zabierzcie go do jego pokoju i zawołajacie Vatrasa.Jeszcze porozmawiamy jak dojdziesz do siebie.

Lee

Ech...to ja idę do siebie. Jak wyzdrowiejesz to wpadnij do mnie. A tak swoją drogą to czuje koniec Khorinis chyba znowu będzie istnieć bariera...

Wilk

Wszedł do ratusza patrząc na Thesiora.
-Sir... koniec kłamstw.
Powiedział i zdjął z siebie zbroję paladyna.
-Tak naprawdę nazywam się Tristan i przed przybyciem tu byłem strażnikiem miejskim w Myrthanie. Gdy was opuściłem udałem się na pielgrzymkę za moje dawne przewinienia, Innos mi nie wybaczył. NIe jestem godzien nosić tej zbroi ani dzierżyć tego miecza.
Rzucił miecz paladyna na ziemię.
-NIe jestem wart po tym co zrobiłem, zostawiłem tych którzy mi ufali. NIe jestem paladynem, tylko zwykłym barbarzyńcą dzierżącym miecz tylko po to by mordować.
Spojrzał z ukosa na ratusz.
-Jestem nikim.

Thesior

Rozgniewałeś mnie ,ale nie mogę sobie pozwolic na odejście nawet jednego człowieka.Załóż zbroję i żyja tak aby przekonac Innosa by Ci wybaczył ,bo względem mnie chyba w ogóle nie czujesz szacunku.Idz do Klasztoru ,po błogosławieństwo magów ,pomódl się w kapliczce , ale wróc za niedługo.

Wilk

Ubrał się.
-Jesteś tylko człowiekiem, a ludzie się mylą.
Powiedział nie chcąc go obrazić.

Geralt

Lordzie Thesiorze,wszystkie drogi zostały oczyszczone oto ekwipunek który zebrałem ja i moi ludzie.

Thesior

Dobrze.Myślę ,że teraz Orlan ,będzie miał więcej klientów.MAsz tu 100 sztuk złota.
(oraz 20% exp).Połowę mięsa możesz zanieśc z powrotem do obozu ,patrolu resztę zanieś do miejskiego Spichlerza.Niedaleko patrolu w lesie jest Cmentarz.Ludzie obawiaja się przebywającego tam Zobie.Idz z resztą chłopkaów i załatwcie ożywnieńca.

Geralt

Lordzie Thesiorze,zabiliśmy tego zombi ale nic przy nim nie było.

Thesior

(raport składaj w swoim pokoju w koszarach)
Dobrze.Masz tu 100 zł monet(możesz coś odpalic swoim ludziom) (i 15% exp).Teraz zorganizuj przeszkolenie w walce bronią jednoręczną w obozie.