Saga GothiC

odys

Przechadzając się w poszukiwaniu przyjaciela w obozie, wszedłem na ogolonego i wysokiego młodzieńca. Wstałem i otrzepałem się z brudu. Chwilkę później przeprosiłem tego nowicjusza. Od razu spodobał mi się jego charakter. Przedstawiliśmy się sobie. Opowiedziałem mu że próbuję znaleźć przyjaciela w tym obozie. Ten na to odrzekł, że on zostanie moim nowym kumplem. Bardzo się ucieszyłem i pobiegłem do Cor Caloma.

Cor Parsifal

Ja: Witaj Lesterze, słyszałem że Odys jest Twoim przyjacielem.
Lester: A tak, coś zbroił?
Ja: Nie. Przekaż mu tylko, że się dowiedziałem o tym że dowódca Nowego obozu wyjechał. I przekaż żeby przełożył swoje poprzednie zadanie na później. A zająć ma się nowym, niech zbierze kilku strażników świątynnych i pójdzie na bagno, bardziej w głąb. Ma zdobyć dla mnie kły węża błotnego, słyszałem że można zrobić z nich dobry hełm, skórą też nie pogardzę.

odys

Przyszedłem do Lestera.
-Witaj przyjacielu!- rzekłem- Jakie mam zadanie?
-Masz zdobyć kły i skórę węża błotnego wraz z kilkoma strażnikami.- odpowiedział